Gdy zachodni makijażyści biorą się za "makijaż gyaru" to niestety nie wychodzi z tego nic dobrego. Jedna z czytelniczek podesłała mi link do artykułu na polskim portalu internetowym, gdzie proponowany jest tutorial "jak zrobić makijaż w japońskim stylu gyaru". I choć nie siedzę w tej kulturze jakoś szczególnie głęboko, to co miesiąc czytam moje Vivi, Ray, czasami PopTeen i powiem Wam, że to co przedstawiono na zdjęciach nie ma NIC wspólnego z makijażem gyaru.co za żart Makijaż gyaru to nie makijaż dający efekt wytrzeszczu i podbitych oczu -_-'. To makijaż powiększający oczy, a nie optycznie zmniejszający tęczówkę. Gyaru nigdy nie robią sobie takiej białej obwódki na całej długości linii dolnej powieki i nigdy nie cieniują tak ostro wewnętrznego kącika. Przecież to wygląda... dziwacznie. Jakby modelka miała problem ze zwisającą dolną powieką.
Na odtrutkę trochę prawdziwych przykładów makijażu gyaru:
ja osobiście nie lubie stylu gyaru :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz